PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120829}

Głosy

White Noise
6,3 20 047
ocen
6,3 10 1 20047
5,7 3
oceny krytyków
Głosy
powrót do forum filmu Głosy

Końcówka.

ocenił(a) film na 8

Czy ktoś by mógł mi opowiedzieć końcówkę?

Oglądałam do momentu kiedy Sarah trafiła do szpitala i policjant rozmawiał z głównym bohaterek i pytał co robił na balkonie i.... skończył się limit. :(

będzie ktoś na tyle miły? :)

użytkownik usunięty
ciiastka

Powiedział policjantowi, że próbował ją powstrzymać, ten dał mu swoją wizytówkę. Wrócił do mieszkania, który było w strzępkach, na ekranie pojawiła się Anna i miejsce, w którym, jak się okazało, trzymali porwaną dziewczynę. Pojechał tam, trafił na porwaną i porywacza, który był pod "władzą" tych trzech zjaw. Zjawy pobiły Johna, zjawił się policjant, zastrzelił porywacza, John umarł, odbył się pogrzeb, a gdy była żona odwoziła dzieciaka, to w radiu usłyszeli "Mickey, mój synu". Sarah była na pogrzebie na wózku, stanęła na środku drogi i albo ją coś trafiło, albo zwyczajnie przejechał ją samochód (jak przypuszczam) ;-)

Właściwie oglądałam film godzinę temu, a miałam problemy z przypomnieniem sobie wydarzeń... Kiepski, oceniam bardziej jako dramat, bo horror to żaden. Można obejrzeć, ale po co marnować czas.

ocenił(a) film na 9

W radiu po pogrzebie usłyszeli "Mickey, przepraszam", czyli keaton przepraszal syna ze go zostawił. A co tą Sarah to jakos nie ogarnęłam że coś ją przejechało..

Demoniczna_Wiedzma

Widać film nie dotarł, skoro myślisz że to Keaton przepraszał syna...

Szarzyzna

było my son I'm sorry
było, że Sarah gwałtownie skręciła głowe i koniec filmu

wiola545

No było.

Szarzyzna

@Szarzyna - widać... jesteś idiotą. Keaton (domyślam się, że tak miał na nazwisko główny bohater) PRZEPRASZAŁ SYNA. Ale nie za to, że go zostawił. Obiecał mu wcześniej, że nic mu się nie stanie ("Dad? Are you going to be OK? Yes I promise."), a stało się mu coś... umarł -.-

Kunik222

a, dobra, Keaton to aktor, mój błąd ;)

ocenił(a) film na 3
Demoniczna_Wiedzma

Przepraszał, bo zamiast zajmować się synem, z duchami gadał, co w efekcie doprowadziło do tragicznego finału.

ocenił(a) film na 9

rozumiem użytkownika Szarzyzna..ja też nie rozumiałam na początku..na ekranie to nie były te osoby te zjawy zmarłych to te złę dusze manipulowały ludzmi przez to ze wtryniali sie w nie swoje sprawy ingerowali w świat w który nie powinni przez to każdy kto był w to zamieszany ginął bo te zjawy ich zabijały, Sarah na końcu też dopadły

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones